Czy ten trend się odwrócił?
Nie mamy jeszcze dostępnych badań, ale wiele aspektów wskazuje, że siła nabywcza będzie przenosić się w stronę dyskontów w celu zaopatrzenia się w jedne z najbardziej pożądanych produktów spożywczych przez konsumentów w Polsce. Niemal wszystkie czynniki wymienione wcześniej będą miały decydujący wpływ na Polaków w najbliższej przyszłości, dodatkowo sprzyjać temu będzie zmieniająca się sytuacja na rynku pracy, rosnące koszty prowadzenia działalności gospodarczej, a także wzrost oczekiwań i wymagań konsumentów. W przyszłych latach tylko dobrze zarządzane sklepy mięsne, będą atrakcyjne dla mięsożerców!
Jeden z dyskontów planuje otwarcia stoisk tradycyjnych!
Biedronka, która już kilka lat temu otworzyła testowo kilka stoisk z tradycyjną ladą, obsługiwaną przez wykwalifikowanych pracowników, zapowiedziała dużą ekspansję, właśnie takiej formy sprzedaży. Jeśli ten projekt się powiedzie, co nie będzie łatwym zadaniem, bo taka forma sprzedaży jest obarczona wieloma ryzykami i skomplikowanymi procesami, to może być to rewolucja na polskim rynku. Można jednak założyć, że specjaliści z Biedronki odrobili przysłowiową lekcję, wyciągnęli wnioski z prowadzonych wcześniej obserwacji i w ten sposób znaleźli sposób, aby tradycyjni konsumenci odpływali od specjalistycznych sklepów mięsnych w kierunku właśnie wspomnianej Biedronki. Zdecydowana większość specjalistycznych sklepów mięsnych, na tę chwilę jest jakby uśpiona, a ich menedżerowie nie dostrzegają lub nie chcą dostrzegać nadchodzących zmian, które mogą je pozbawić bytu.