To, co dzisiaj i w przyszłości będzie decydować w bardzo dużym stopniu o powodzeniu i sukcesie w biznesie, to zaufanie. Obecnie można powiedzieć, że toniemy w kryzysie zaufania, co z pewnością nie pomaga polskim firmom mięsnym. Dość często pojawiające się w przestrzeni publicznej afery, co prawda pojedynczych podmiotów gospodarczych, nie służą na pewno uczciwym przedsiębiorcom z branży mięsnej. Konsumenci po zapoznaniu się np. z reportażem, który pokazuje patologię i nadużycia, nie tylko będzie ograniczał spożycie mięsa i wędlin, ale będzie z pewnością źle postrzegał całą branżę mięsną, co może mieć katastrofalne skutki dla przyszłości polskiego mięsa i wędlin w Polsce i na świecie.
- właściwe oznaczenia produktów, zgodność właściwości produktu ze składem na opakowaniu — bez kompromisów;
- używanie pełnej nazwy wyrobu, produktu i nazwy producenta;
- wymienić alergeny;
- zamieszczać datę minimalnej trwałości lub termin przydatności do spożycia;
- jeśli produkt zawiera konserwanty nie używać nazw „à la domowa”, tradycyjny, wiejski itp.;
- przechowywać produkty we właściwej temperaturze i ciągu chłodniczym;
- informowanie konsumenta o istotnych kwestiach związanych z produktem taki jak: przeznaczenie, rodzaj mięsa, przechowywanie i transport;