– Wystąpiłem do Ministra Finansów o przesunięcie środków w budżecie resortu, ze skutkami na lata następne, na podwyżki dla pracowników inspekcji weterynaryjnej – powiedział minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski.
Uwzględnienie skutków na lata przyszłe oznacza, że w sposób trwały zapewnione zostaną środki z budżetu na pensje dla pracowników.
Bioracy udział w spotkaniu główny lekarz weterynarii Bogdan Konopka dodał, że średnio oznacza to podwyżkę o 630 złotych brutto na jednego zatrudnionego.
– Środki na realizację podwyżek w tym roku to około 20 mln złotych – zaznaczył główny lekarz weterynarii.
– Skutki podwyżek w przyszłym roku to suma około 50 mln złotych – dodał.
Minister zwrócił uwagę, że przez osiem lat rządów koalicji PO-PSL nie było podwyżek we wszystkich inspekcjach i sytuacja jest teraz w związku z tym trudna. Potwierdził też, że trwają intensywne prace nad rozwiązaniami legislacyjnymi.
Zapowiedział też, że niezbędne zmiany w ustawach dotyczących weterynarii powinny być przejęte jeszcze w tej kadencji Sejmu RP, aby mogły one wejść w życie od 2020 roku.
– Apeluję też do związków zawodowych, aby wsparły nasze starania podczas prac w Sejmie RP – powiedział szef resortu rolnictwa.
– Nie sprawdził się system nadzoru z wyznaczenia i dlatego też proponujemy jego zmianę – dodał minister.
Zaznaczył przy tym, że generalnie to do zadań państwa musi należeć zapewnienie bezpieczeństwa żywności. Minister poinformował również, że nie jest zagrożony termin zatrudnienia urzędowych lekarzy weterynarii w zakładach prowadzących eksport mięsa do Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej.
Kolejną kwestią poruszoną podczas konferencji była sprawa tzw. wolnych krów.
Minister poinformował, że stado nieoznakowanego bydła z Deszczna zostanie zbadane jak tylko pozwolą na to warunki pogodowe.
– Rozmawialiśmy o tym z profesorem Andrzejem Elżanowskim i mecenas Karoliną Kuszlewicz, którzy zwracali uwagę na wysokie temperatury, przy których nie powinno się badać zwierząt tego stada.
Minister przypomniał, że uchylona została decyzja Powiatowego Lekarza Weterynarii o wybiciu stada.
– Krowy będą zakolczykowane, ale nie będą mogły trafić do łańcucha żywieniowego – podkreślił Główny Lekarz Weterynarii.
Procedura ta jest zgodna z prawem unijnym i mięso z takich krów nie może być pozyskiwane.
Źródło: Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi