W pierwszych dziesięciu miesiącach 2012 roku Argentyna wyeksportowała łącznie 101,5 tys. ton mięsa wołowego, tj. o 21% mniej niż w analogicznym okresie 2011 roku. Był to także najniższy poziom eksportu odnotowany w ostatnich dziesięciu latach.
Mniej argentyńskiej wołowiny trafiło do Rosji (spadek o 45% do 8,4 tys. ton), Wenezueli (spadek o 50% do 2,6 tys. ton) oraz do Stanów Zjednoczonych (spadek o 96% do 352 ton).
Argentyna spadła z piątego miejsca wśród największych eksporterów wołowiny na świecie, które zajmowała w poprzedniej dekadzie, na miejsce jedenaste.
Spadek eksportu wołowiny z Argentyny jest odbiciem redukcji pogłowia bydła, mniejszej produkcji wołowiny oraz rosnących kosztów wytwórstwa. W 2006 roku pogłowie bydła w Argentynie liczyło 60 mln sztuk w porównaniu z 49 mln sztuk w 2012 roku. Na mniejszy eksport wpłynęły także działania rządu argentyńskiego, który chciał zapewnić odpowiednią podaż wołowiny na rynku krajowym. Rządzący wprowadzili kwoty eksportowe, co zaowocowało podniesieniem cen wołowiny kierowanej na eksport, redukując tym samym konkurencyjność argentyńskiego mięsa na rynku światowym. Negatywne zmiany doprowadziły do redukcji liczby ubojni w Argentynie o 65% w ciągu ostatnich pięciu lat.
Zdaniem ekspertów z amerykańskiego departamentu rolnictwa (USDA), w 2013 roku pogłowie bydła w Argentynie może zwiększyć się o 3% do 51,1 mln sztuk, natomiast eksport wzrośnie o 6% do 180 tys. ton.
Źródło: FAMMU/FAPA na podst.: Meat Livestock Australia.