W 2013 r. Australijczycy wyeksportowali łącznie 1,1 mln ton mięsa wołowego i cielęcego, tj. o 14% ub 136 tys. ton więcej niż w 2012 r., podaje FAMMU/FAPA. Dostawy na rynek japoński obniżyły się o 6% do 288,8 tys. ton. Spadek wysyłek australijskiej wołowiny do Japonii był wynikiem wzrostu konkurencji ze strony eksporterów ze Stanów Zjednoczonych, a także zwiększonego popytu na mięso płynącego z rynku chińskiego. Eksport wołowiny z Australii do Stanów Zjednoczonych, będących drugim najważniejszym rynkiem zbytu po Japonii, także się obniżył, o 5% do 212,7 tys. ton. Tymczasem Chiny stały się trzecim największym odbiorcą tego gatunku mięsa z Australii. W minionym roku Australijczycy wysłali w tym kierunku łącznie 154,8 tys. ton mięsa wołowego. Więcej australijskiej wołowiny trafiło na rynek koreański (wzrost o 15% do 144,4 tys. ton). Wzrosły także wysyłki mięsa wołowego z Australii do krajów Bliskiego Wschodu (dwukrotny wzrost do 61,2 tys. ton), w szczególności do Arabii Saudyjskiej. Trzeba przy tym wspomnieć, że w 2014 r. Australijczycy muszą liczyć się ze wzrostem konkurencji na rynku bliskowschodnim ze strony dostawców z Brazylii. W 2013 r. wzrosły także wysyłki australijskiej wołowiny do Indonezji, o 45% do 39,4 tys. ton. Zwiększył się również wywóz tego gatunku mięsa do krajów Unii Europejskiej, o 33% do prawie 20 tys. ton. Spadła za to sprzedaż tego gatunku mięsa do Hongkongu (o 20% do 5,1 tys. ton), Singapuru (o 25% do 10,6 tys. ton) oraz Papui Nowej Gwinei (o 16% do 6,5 tys. ton).