Jak ostrzegła unijna komisarz ds. handlu Cecilia Malmström, Wspólnota może mieć spore trudności
w zawarciu porozumienia o wolnym handlu z krajami Merosur bez uruchomienia „jakiegoś” dostępu do swojego rynku dla produktów wrażliwych takich, jak wołowina. Przypomnijmy, że Wspólnota wykluczyła mięso wołowe oraz etanol z oferty negocjacyjnej przedstawionej w dniu 11 maja br. krajom Merosur, zostawiając ewentualne kwestie powrotu tych produktów do negocjacji w późniejszym czasie. Oczywiście taka możliwość budzi sprzeciw producentów m.in. wołowiny w krajach UE, w szczególności w Irlandii. Trzeba wspomnieć, że oferta krajów Mercosur w negocjacjach także nie zachwyciła Brukseli, gdyż wykluczyła ona takie produkty, jak oliwę z oliwek, whisky oraz produkty przetworzone, jak czekoladę, herbatniki czy makarony. Na liście produktów przedstawionych przez te kraje nie było także wina, przetworów mleczarskich, czy też brzoskwiń w puszkach. Malmström ma jednak nadzieję, że w toku dalszych negocjacji oferta krajów Mercosur poprawi się, natomiast Unia zadba o jak „najłagodniejsze podejście do wołowiny” ze swej strony. Ponadto Malmström zapewniła stronę irlandzką, że liberalizacja handlu przyniesie korzyści nie tylko całej Wspólnocie, ale również samej Irlandii, i to nie tylko sektorowi rolno-przetwórczemu (np. mleczarskiemu i napojów), ale także chemicznemu, farmaceutycznemu oraz branży produkującej sprzęt medyczny.
Źródło: FAMMU/FAPA