Według amerykańskiej federacji eksporterów mięsa (USMEF) w pierwszych 11 miesiącach br. Stany Zjednoczone wyeksportowały łącznie 1070 tys. ton mięsa wołowego, tj. o 3% więcej niż w analogicznym okresie 2012 r., jak podaje FAMMU/FAPA. Spośród najważniejszych rynków zbytu najwięcej wołowiny dostarczono do Japonii (wzrost aż o 52% do ponad 219 tys. ton) oraz do Meksyku (wzrost o 8% do około 192 tys. ton). Obniżył się za to wywóz tego gatunku mięsa do Kanady o 1% do 159,9 tys. ton. W omawianym okresie Amerykanie wysłali więcej wołowiny do Hongkongu i Chin (wzrost o 93% do 115,2 tys. ton), a także na Tajwan (wzrost o 78% do 29,3 tys. ton). Mniej tego gatunku mięsa trafiło natomiast do Korei Południowej (spadek o 16% do 93,7 tys. ton), Wietnamu (spadek o 89% do 4,3 tys. ton), Rosji (spadek o 94% do 4,6 tys. ton) oraz do krajów UE (spadek o 5% do 22,1 tys. ton). Dostawy na Bliski Wschód obniżyły się łącznie o 2%, natomiast wywóz do Egiptu ukształtował się na poziomie nieznacznie tylko mniejszym w stosunku do analogicznego okresu sprzed roku. Trzeba podkreślić, że do znacznego ożywienia w handlu amerykańską wołowiną z Japonią przyczyniło się podwyższenie wieku zwierząt z 20 do 30 miesięcy życia w lutym 2013 r., od których mięso może trafiać na rynek japoński. Handel z Rosją pozostaje nadal utrudniony ze względu na rozwiązanie problemu gwarancji ze strony USA o produkcji mięsa bez użycia raktopaminy. Trzeba jeszcze wspomnieć, że w omawianym okresie wartość eksportowanej wołowiny ze Stanów Zjednoczonych zwiększyła się aż o 11% do 5,6 mld USD.