– Jestem absolutnie przekonany, że Polska, kraj o bardzo dużej produkcji jabłek pozostanie znaczącym graczem na tym rynku – zakomunikował minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski w czasie konferencji pod hasłem: „Polskie jabłka i cydr – nowe wyzwanie”.
– Każda z tych dróg powinna być wykorzystana, a dołożyłbym do tego także produkcję wysokoprocentowego alkoholu typu calvados – zaznaczył minister.
Poinformował również, że produkujemy i stale dążymy do tego by wytwarzać wyroby najwyższej jakości.
Odnosi się to także do cydru.
– Jakość naszego cydru jest zdecydowanie wyższa, choćby ze względu na obowiązujące u nas normy – podsumował.
Minister zwrócił uwagę jak istotna jest zmiana opodatkowania tego typu produktów oraz umożliwienie zalegalizowania produkcji tradycyjnych okowit i nalewek w gospodarstwach, tak jak to zreszta ma miejsce w wielu krajach europejskich.
– Teraz jest dobry czas na rozwiązywanie trudnych problemów. Powinniśmy przeprowadzić poważną dyskusję o tym, jak powinien wyglądać w Polsce rynek alkoholi niskoprocentowych, na którym cydr powinien mieć bardzo poważną pozycję – zaznaczył minister Ardanowski.
W wydarzeniu uczestniczyła m.in. Sara Grady z Glynwwood Cider Project – specjalistka amerykańska i europejska w sferze rozwoju produkcji cydru.
Sara Grady położyła nacisk na zmiany jakie zaszły w tym zakresie na rynku amerykańskim w przeciągu ostatniej dekady.
Podkreśliła, że cydr był w USA bardzo popularnym trunkiem przed słynną prohibicją, natomiast od tamtego czasu napój ten został zapomniany i sprowadzony do roli podrzędnego napitku.
Sara Grady wspólnie z Karlem duHoffmannem z Nowojorskiego Stowarzyszenia Cydru w zaledwie kilka lat zmienili status cydru w USA, z napoju zapomnianego do trunku spożywanego dziś przez elity, celebrytów.
Amerykańska ekspertka podkreśliła jak ważne było stworzenie wartościowego produktu, którego powstanie oczywiście wiązało się z większym nakładem pracy. Niezbędne było m.in. wymienienie doświadczeń z producentami z Francji. Wypracowane zostały nowe modele rynku cydru.
– Poprzez wymianę doświadczeń i wspólne wyjazdy zaczęła się tworzyć społeczność producentów cydru w USA, co się stało jedną z podstaw budowy programu rozwoju produkcji cydru – poinformowała Sara Grady.
Kolejnym elementem była selekcja odpowiednich odmian jabłek do produkcji cydru oraz zintensyfikowanie ich produkcji. Nie zapomniano także o stworzenia właściwej kampanii skierowanej do potencjalnych konsumentów. Ponadto, w ramach projektu zorganizowane zostały specjalne spotkania, w którym udział wzięli producenci, właściciele lokali i restauracji.
– Dziś „Tydzień cydru w Nowym Yorku” jest imprezą cykliczną, coroczną – podkreśliła amerykańska ekspertka.
Szeroka kampania pozwoliła propagować wiedzę na temat cydru wśród konsumentów jak i władz. Powstała również organizacja producentów cydru, co umożliwiło im podejmowanie decyzji legislacyjnych.
Wszystkie te działania skutkowały 10-cio krotnym wzrostem produkcji cydru w Stanach Zjednoczonych, który cieszy się zasłużonym uznaniem amerykańskich konsumentów, jako produkt wysokiej klasy.
Źródło: MRiRW
Partner portalu