Według amerykańskiej federacji eksporterów mięsa (USMEF) w pierwszych dziesięciu miesiącach br. Stany Zjednoczone wyeksportowały łącznie 969,2 tys. ton mięsa wołowego, tj. o 2% więcej niż w analogicznym okresie 2012 r, podaje FAMMU/FAPA. Spośród najważniejszych rynków zbytu najwięcej wołowiny dostarczono do Japonii (wzrost aż o 51% do blisko 202 tys. ton) oraz do Meksyku (wzrost o 3% do około 172 tys. ton). Zwiększył się także wywóz do Kanady o 3% do 148,5 tys. ton. W omawianym okresie Amerykanie wysłali więcej wołowiny do Hongkongu i Chin (wzrost o 91% do około 100 tys. ton), a także na Tajwan (wzrost o 95% do 26,7 tys. ton). Mniej tego gatunku mięsa trafiło natomiast do Korei Południowej (spadek o 16% do 85,5 tys. ton), Wietnamu (spadek o 89% do 4 tys. ton), Rosji (spadek o 94% do 4,3 tys. ton) oraz do krajów UE (spadek o 5% do około 20 tys. ton). Dostawy na Bliski Wschód zmniejszyły się łącznie o 2%, natomiast wywóz do Egiptu ukształtował się na zbliżonym poziomie w stosunku do analogicznego okresu sprzed roku. Trzeba podkreślić, że do znacznego ożywienia w handlu amerykańską wołowiną z Japonią przyczyniło się podwyższenie wieku zwierząt z 20 do 30 miesięcy życia, od których mięso może trafiać na rynek japoński. Handel z Rosją pozostaje nadal utrudniony ze względu na problem gwarancji ze strony USA o produkcji mięsa bez użycia raktopaminy. Trzeba jeszcze wspomnieć, że w omawianym okresie wartość eksportowanej wołowiny ze Stanów Zjednoczonych zwiększyła się aż o 11% do ponad 5 mld USD.