Całkowite obroty sklepów małoformatowych wzrosły o 2,4% w stosunku do kwietnia 2017 r., jednak już w porównaniu z marcem zmniejszyły się o 4,7% – podała Joanna Chilicka z Polskiej Izby Handlu.
Sprzedaż w sklepach małoformatowych do 300 m2 w kwietniu 2018 r. – +2,4% rdr, -4,7% mdm
Za spadek wartości sprzedaży w ujęciu mdm opowiada w dużej mierze Wielkanoc, która obchodzona była w pierwszych dniach kwietnia, co oznacza, że przedświąteczne zakupy i związany z nim wzrost sprzedaży miały miejsce w marcu (głównie w piątek i sobotę tuż przed świętami), natomiast dwa dni świąteczne (kiedy otwarta jest tylko niewielka część placówek), a także dni tuż po świętach (kiedy klienci zwykle nie potrzebują większych zakupów, ponieważ mają jeszcze świąteczne zapasy) wypadły w kwietniu. Z tego powodu w ostatnim miesiącu zaraportowano duże spadki sprzedaży większości kategorii kulinarnych, takich jak przyprawy (wydatki na nie były o prawie 50% niższe niż w marcu), zupy czy tłuszcze. Z danych CMR wynika, że gorzej niż w marcu sprzedawały się też wina, likiery, a także alkohole mocne, w tym m.in. wódki czyste (spadek wartości sprzedaży o 9% w porównaniu z marcem). W kwietniu 2018 r. klienci sklepów małoformatowych wydali na dodatki do ciast o prawie 70% mniej niż w marcu br. i o około 60% w porównaniu z kwietniem 2017 r., znacznie rzadziej kupowali też słodycze takie jak praliny (spadek wartości sprzedaży o 50% mdm), czekolady czy jajka niespodzianki.
Wraz ze wzrostem temperatur w sklepach małoformatowych przybyło natomiast klientów, którzy szukali orzeźwienia lub ochłody. W kwietniu 2018 r. liczba paragonów, na których pojawiało się piwo, napoje gazowane czy energetyzujące była o około 20% wyższa niż w marcu, a liczba transakcji z udziałem wody zwiększyła się aż o 35%. Najwyższe wzrosty odnotowały jednak lody - w kwietniu br. liczba paragonów, z tą kategorią była 8 razy wyższa niż w marcu i ponad 2 razy wyższa niż w kwietniu ubiegłego roku. Charakterystyczna dla ciepłych miesięcy duża liczba drobnych impulsowych zakupów widoczna jest nie tylko we wzroście liczby transakcji, ale też w średniej wartości paragonu. W kwietniu 2018 r. klienci sklepów małoformatowych wydawali na zakupy średnio 13,56 zł, czyli o około 9% mniej niż w marcu i o 1% mniej niż w kwietniu 2017 r.
Całkowita liczba transakcji w spożywczych sklepach małoformatowych do 300 m2 br. była o 4,5% wyższa niż w marcu oraz o 3,5% wyższa niż w kwietniu 2017 r. Większa liczba paragonów to zasługa ładnej, słonecznej pogody i wysokich temperatur, które skutecznie zachęcały klientów do impulsowych zakupów lodów, napojów czy piwa.
W kwietniu 2018 r. 4 z 5 niedziel było z zakazem handlu. Jak pokazują dane CMR, obowiązujące od marca przepisy na razie nie wpłynęły znacząco na tygodniowy rozkład sprzedaży w sklepach małoformatowych. W perspektywie całego kanału sklepów małoformatowych udział niedziel w obrotach nie zmienił się w porównaniu z 2017 r. i nawet w tygodniach z ograniczeniem sprzedaży wynosi około 9%.
Sklepy małoformatowe do 300 m2 obejmują: małe sklepy spożywcze do 40 m2, średnie sklepy spożywcze 41-100 m2, duże sklepy spożywcze 101-300 m2 oraz specjalistyczne sklepy alkoholowe.
Źródło: PIH
Partner portalu