– To najlepiej rozumiany patriotyzm gospodarczy – oświadczył minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski w czasie konferencji prasowej otwierającej ogólnopolską kampanię informacyjną, która ma na celu zwiększenie świadomości konsumentów w kwestii oznakowania „Produkt polski”.
– Jesteśmy krajem otwartym. Nie możemy i nie zamierzamy zamykać granic. Chcemy jednak dotrzeć do Polaków, bo to oni podejmują ostateczne decyzje w sprawie zakupów – zaznaczył minister rolnictwa.
Zwrócił również uwagę, że polska żywność jest wysokiej jakości, jest akceptowana przez konsumentów oraz dostosowana do gustów kulinarnych.
– To bardzo dobry prognostyk na przyszłość, że championy polskiej gospodarki wspierają ten program – wskazał szef resortu dodając, że – polskie rolnictwo jest w stanie w idealny sposób zapewnić zaspokojenie potrzeb żywieniowych.
– Polska żywność to jest najlepszy wybór jaki może się trafić polskim konsumentom – nadmienił.
Minister Ardanowsk powiedział, iż środki z realizowanych obecnie programów społecznych powinny także przyczyniać się do tego, aby kupować polską żywność.
– To stanowi źródło dochodów być może brata, siostry czy innego krewnego, który pozostał na wsi i produkuje żywność – podkreślił minister.
Zwrócił przy tym uwagę, że dobrowolne oznakowanie produktu znakiem „Produkt polski” oznacza, że został on wytworzony w Polsce co najmniej w 75% z polskich surowców.
– Mamy typ rolnictwa, który powinien być promowany w całej Europie, to rolnictwo zrównoważone. To jest dzisiejszym paradygmatem, a nie jak największy efekt produkcyjny – oznajmił szef resortu rolnictwa.
– Tak buduje się nowoczesną, silną gospodarkę – stwierdził prezes Daniel Obajtek.
Szef narodowego koncernu paliwowego zwrócił uwagę, że wzrost gospodarczy buduje się poprzez patriotyzm gospodarczy. Zaznaczył przy tym, że na wzroście zyskują wszyscy, w tym oczywiście też Orlen.
– Na naszych stacjach 85% to produkty wytworzone w Polsce – podkreślił.
Prezes Obajtek zwrócił ponadto uwagę, że koncern promuje polskie produkty nie tylko w kraju, ale także poza jego granicami.
Prezes Krajowej Spółki Cukrowej Krzysztof Kowa , poinformował że „Polski Cukier” współpracuje bezpośrednio z ponad 15 tysiącami rolników i wspieranie polskich produktów jest dla sprawą oczywistą. Zwrócił przy tym uwagę, że KSC jest grupą kapitałową, która zajmuje się nie tylko cukrem, ale produkuje też cukierki, mąkę czy kaszę.
– Nasze produkty takie jak cukierki czy soki są również obecne w stacjach należących do PKN Orlen, co pokazuje bardzo dobrą współpracę polskich firm na rzecz polskiej gospodarki, w tym rolnictwa – zaznaczył.
– Jesteśmy instytucją, która wspólnie z resortem rolnictwa od początku prowadzi działania informacyjno-promocyjne – przypomniał dyrektor generalny KOWR Grzegorz Pieta.
Oświadczył ponadto, że kampania będzie prowadzona także w radio i telewizji.
– Będziemy organizowali szkolenia dla producentów, rolników, konsumentów we wszystkich naszych oddziałach – poinformował dyrektor oraz zachęcał do nawiazania współpracy wszystkie organizacje rolnicze.
Źródło: Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Partner portalu