Jak poinformował rosyjski wicepremier Arkadij Dworkowicz, Rosja zezwoli na przywóz z Białorusi oraz Kazachstanu produktów wytworzonych z zachodnich surowców pochodzenia zwierzęcego i roślinnego, które Moskwa objęła embargiem, informuje FAMMU/FAPPA. Tym samym kraje należące do Unii Celnej (Białoruś i Kazachstan) mogą odnieść korzyść z rosyjskiego embarga, gdyż będą przetwarzać część towarów, które wcześniej trafiały do Rosji bezpośrednio. Na początku sierpnia br. Rosja wprowadziła zakaz importu owoców, warzyw, mięsa, drobiu, ryb, mleka i nabiału z USA, UE, Australii, Kanady i Norwegii. W ten sposób odpowiedziała na sankcje zastosowane wobec niej przez Zachód w związku z jej rolą w konflikcie na Ukrainie. Po tym posunięciu rząd rosyjski próbuje kontrolować ceny, gdyż około 50 % konsumpcji ryb, mleka, wołowiny i serów było dotychczas zaspokajanych przez import.
