W dzisiejszych czasach firmy zajmujące się handlem zagranicznym mają do dyspozycji wiele środków by sprawdzić potencjalnego partnera biznesowego. Już nie tylko osobiste spotkanie, lecz przede wszystkim Internet może pomóc w weryfikacji. Okazuje się jednak, że oszuści są coraz sprytniejsi. Co zrobić, jeśli mamy do czynienia z osobą podającą się za przedstawiciela dużej, znanej firmy zagranicznej, której ratingi we wszystkich wywiadowniach gospodarczych są bardzo dobre? Nawet w takiej sytuacji należy zachować ostrożność, gdyż coraz powszechniejszy staje się tzw. European Distribution Frauds, czyli proceder podszywania się pod znane firmy.
Poniżej znajduje się 5 sposobów na weryfikację, z jaką firmą prowadzone są negocjacje. Polecane do zastosowania zawsze, nie tylko wtedy, gdy coś w relacjach budzi zastrzeżenia.
-
Sprawdzenie domeny maila, z której prowadzona jest korespondencja biznesowa. Oszuści często zakładają domenę łudząco podobną do tej używanej przez znaną firmę, pod którą się podszywają. Różnica między nimi może polegać na braku jednej litery, kropce bądź myślniku. Warto sprawdzić na oficjalnej stronie internetowej firmy, z jakiej domeny mailowej korzysta i porównać z tą, która znajduje się w korespondencji.
-
Weryfikacja daty rejestracji domeny, z której prowadzona jest korespondencja. Można w tym celu skorzystać z narzędzia who.is. Jeśli okaże się, że domena została zarejestrowana stosunkowo niedawno, należy wzmóc ostrożność. Duże firmy handlowe, w szczególności znane marki, działają na swoich domenach z reguły dłużej niż rok. – W ten sposób wykryliśmy oszustów podszywających się pod pracowników spółki z grupy Auchan B.D.M.S. Distribution – poinformowała Magdalena Martynowska – Brewczak, Dyrektor Zarządzający, Członek Zarządu Bibby Financial Services. – Okazało się, że domena maila była zarejestrowana zaledwie miesiąc przed pierwszym kontaktem z naszym klientem.
-
Wykonanie telefonu kontrolny do centrali firmy. Doradza się odszukać na stronie internetowej telefon do centrali firmy, za której przedstawicieli podają się potencjalni odbiorcy. Następnie zadzwonić i zweryfikować nazwiska – czy te osoby rzeczywiście pracują w firmie i pełnią funkcje handlowe lub zaopatrzeniowe.
-
Miejsce dostawy. Warto zwrócić uwagę czy miejsce dostawy to magazyn firmy, z którą rzekomo prowadzone są negocjacje. Oszuści zazwyczaj podają jakieś centra logistyczne.
-
Współpraca z wywiadownią gospodarczą lub firmą faktoringową. Nie każda firma zajmująca się eksportem ma czas i wykwalifikowane służby, by dokładnie sprawdzać wszystkich kontrahentów. Dlatego warto nawiązać stałą współpracę z wywiadownią gospodarczą. Dobrym rozwiązaniem jest również korzystanie z usług międzynarodowej firmy faktoringowej, która nie tylko zadba o płynność finansową, ale także sprawdzi wiarygodność finansową i rzetelność potencjalnego partnera. Pracownicy firm faktoringowych mają duże doświadczenie w prowadzeniu tzw. białego wywiadu gospodarczego i mogą stanowić dla przedsiębiorcy dużą pomocą w momencie wychodzenia na rynki zagraniczne.
Należy pamiętać, że nawet osobiste spotkanie z potencjalnym kontrahentem, np. na targach, nie daje gwarancji rzetelności. W świecie coraz to nowo powstałych zagrożeń ze strony oszustów, eksporterzy powinni być szczególnie czujni.
Źródło: bpcc.pl
Partner portalu