Ostra odezwa ministra Ardanowskiego do ,,obrońców rolników" - FirmyMiesne.pl portal informacyjno - handlowy o rynku mięsa i wędlin w Polsce i na świecie
FirmyMiesne - portal informacyjno - handlowy o rynku mięsa i wędlin w Polscei na świecie
Portal o rynku mięsa i wędlin
[zamknij] Szanowni Państwo, informujemy iż Translator Google może zniekształcać oryginalny tekst i powodować błędy komunikacyjne. W przypadku pytań prosimy o kontakt od poniedziałku do piątku w godz. 8:00 - 16:00 pod numerem tel. 694 760 702 lub mailowo biuro@firmymiesne.pl

Partner główny portalu

Ostra odezwa ministra Ardanowskiego do ,,obrońców rolników"

Jeżeli ktoś będzie kłamał na temat polskiego rolnictwa to spotka się z moją ostrą reakcją –powiedział minister rolnictwa oraz podkreślił, że podczas piątkowej konferencji  nie będzie mówił o podejmowanych  w ministerstwie działaniach. Odniósł się natomiast do głównych zarzutów, które jak stwierdził, pewnie z faktu zbliżających się wyborów, wysuwa rosnące grono obrońców rolników.

– Jestem politykiem i jestem odporny, ale boli mnie, że zarzuty wprowadzające opinię publiczną w błąd stawiają politycy, ludzie, którzy przez osiem lat tworzyli koalicję PO-PSL i odpowiadali za rolnictwo – zaznaczył szef resortu rolnictwa.

Odniósł się również do kwestii skupu jabłek prowadzonego przez firmę Eskimos.

– Kogo boli, że kilkaset milionów złotych trafiło do polskich sadowników? – pytał retorycznie. Powiedział również, że  według dokumentów przedstawionych przez KOWR zabezpieczenia sądowe, zastawy udzielone przez firmę przewyższają zdecydowanie udzielone jej gwarancje kredytowe.

– Państwo nie ma możliwości, ani narzędzi do prowadzenia skupu interwencyjnego, ale dzika prywatyzacja z lat dziewięćdziesiątych funkcjonuje do dziś i każda próba przełamania tego monopolu spotyka się z ogromnym sprzeciwem – przypomniał minister Ardanowski.

Zwrócił uwagę, że zachodnie firmy „stawały na głowie”, aby nie dopuścić do skupu jabłek, ale Polska nie dopuści do okradania rolników. W tym celu wprowadzono ostatnio przepisy.

– Kolejnym zarzut dotyczył byłego już sekretarza stanu Tadeusza Romańczuka, który odszedł ze stanowiska, gdyż musiał  zając się swoją spółdzielnią mleczarską, w której był urlopowany na czas sprawowania urzędu – mówił szef resortu.

Minister podkreślił, że prosił senatora o podjęcie się obowiązków sekretarza stanu w MRiRW ze względu na jego ogromną wiedzę na temat rynku mleka i bogate doświadczenie menedżerskie.

– Odszedł, aby pomóc spółdzielni, aby przezwyciężyć problemy z uregulowaniem zobowiązań wobec rolników dostarczających mleko do zakładu – podkreślił minister dodając, że zawsze będzie się starał pomagać rolnikom w takich sytuacjach.

Minister Ardanowski odniósł się również do zarzutów w kwestii hodowli koni arabskich i prowadzenia państwowych stadnin.

– Nie ma już i nie będzie takich cen jakie były kilka lat temu. Dziś rynek konia arabskiego jest zupełnie inny i fachowcy doskonale o tym wiedzą – powiedział minister przypominając jednocześnie, że wśród osób doradzających mu w sprawach koni były także niektóre osoby odwołane wcześniej ze swoich stanowisk.

Za nieuprawnione uznał minister zestawianie ubiegłorocznej sytuacji finansowej stadniny w Janowie Podlaskim z sytuacją z rekordowego roku. Zwrócił przy tym uwagę, że duży wpływ na straty miała ubiegłoroczna susza.

– Utrzymanie zasobów genowych, do czego zobowiązane jest państwo, jest niedochodowe. Dlatego stadniny wspomagane są dochodami z gospodarstw rolnych, co akurat uważam za bardzo dobry pomysł ministra Sawickiego – stwierdził minister Ardanowski.

Przypomniał również, że te państwowe gospodarstwa nie mogą otrzymywać pomocy suszowej, a dopłaty są niższe niż te, które otrzymują rolnicy.

Obecny szef resortu rolnictwa odniósł się również do zarzutów byłego ministra Marka Sawickiego dotyczących Elewarr-u.

– Stawianie mi zarzutu o zakup elewatora w Koronowie jest chybiony. Ponadto, zewnętrzny audyt badający zasadność przejęcia przez Elewarr udziałów wykazał, że jest to dobra inwestycja – poinformował minister.

– Natomiast nadzór pana ministra Sawickiego nad Elewarrem, którym kierował jego partyjny kolega Andrzej Śmietanko był bardzo zły. Wobec dwóch osób prowadzone postępowanie zakończyło się ich dobrowolnym poddaniem się karze, a proces dotyczący trzeciej osoby jeszcze trwa – poinformował minister.

–- Może ten atak na Elewarr jest wynikiem tego, że tak boli totalną opozycję, że może on być stabilizatorem na rynku zbóż? – ponownie pytał retorycznie minister Ardanowski.

– Nie jest też prawdą, że za czasów ministra Sawickiego ta firma nie miała strat. W roku 2014 wyniosły one ponad 6,3 mln złotych – poinformował minister.

Szef resortu rolnictwa nawiazał  także do wydatkowania funduszy unijnych.

– Unijne środki, to są nasze pieniądze, pieniądze należne polskim rolnikom, a tymczasem za złe gospodarowanie nimi przez koalicję PO-PSL musimy część  ich zwracać, Do tej pory był to 1 miliard 250 mln złotych – powiedział minister rolnictwa.

Za okres: marzec 2009 – październik 2012 było to 55,5 mln euro,  luty 2012 – październik 2013 – 115,8 mln euro, a październik 2013 – październik 2015 – 74,9 mln euro.

– Może o tym warto głośno mówić, o to pytać? – zastanawiał się minister. Ponownie zapewnił o swojej ostrej reakcji na nieprawdziwe informacje i zapowiedział, że dalej będzie stawał w obronie rolników.

 

Źródło: Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi

 

Partner portalu

FirmyMiesne - portal informacyjno - handlowy o rynku mięsa i wędlin w Polsce i na świecie

Drogi Użytkowniku!

Wchodząc na stronę portalu FirmyMiesne.pl przetwarzamy Twój adres IP, pliki cookies i dane dotyczące aktywności lub urządzeń użytkownika. Przetwarzamy Twoje dane także w przypadku gdy: rejestrujesz się na portalu FirmyMiesne.pl, chcesz dodać ogłoszenie do Giełdy Mięsnej lub chcesz zamówić usługi online. W przypadku gdy dane te pozwalają zidentyfikować Twoją tożsamość, są traktowane jako dane osobowe zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady 2016/679 (RODO).

Administrator danych osobowych, cele i podstawy przetwarzania znajdziesz w Polityce Prywatności klikając tutaj. Dane zbierane na potrzeby różnych usług mogą być przetwarzane w różnych celach, na różnych podstawach oraz przez różnych administratorów danych.

Pamiętaj, że w związku z przetwarzaniem danych osobowych przysługuje Ci prawo do poprawienia danych, ograniczenia przetwarzania, żądania usunięcia danych, przeniesienia danych. Szanujemy Twoja decyzję. Jeśli masz zastrzeżenia w tej kwestii wyślij nam informację na adres biuro@firmymiesne.pl

Proszę kliknij w przycisk "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług portalu FirmyMiesne.pl, w tym ze stron internetowych i innych funkcjonalności, udostępnianych zarówno w wersji "komputerowej", jak i "mobile", w tym także zbieranych w tzw. plikach Cookiem. Wyrażenie zgody jest dobrowolne i możesz ją w dowolnym momencie wycofać.