Według wstępnych wyników spisu z listopada 2016 r., liczebność trzody chlewnej w Niemczech obniżyła się w skali roku o 1,4% do ok. 27,3 mln szt., a wobec maja 2016 r. wzrosła o 0,8%. Oznacza to pierwszą zwyżkę w stadzie od 2014 r. Niemniej jednak, był to najniższy stan listopadowego pogłowia od 2010 r. Redukcję zanotowano głównie w stadzie zarodowym, liczba loch obniżyła się bowiem o ponad 3% do 1,9 mln szt.
W konsekwencji pogłowie prosiąt w Niemczech spadło o 2% do 7,9 mln szt., a warchlaków o 7% do 5,2 mln szt. Wzrosła jedynie liczebność tuczników o wadze powyżej 50 kg – o 2% do 12,2 mln szt. Najwyższy wzrost (o 4%) zanotowano w grupie cięższych tuczników, o wadze powyżej 80 kg.
Zwyżka w tej grupie hodowlanej miała miejsce ze względu na znaczny import warchlaków, z przeznaczeniem do dalszego tuczu. Wyniki listopadowego spisu wskazują również na spadek liczby niemieckich gospodarstw produkcyjnych trzody chlewnej o 5% do 24 400, w tym gospodarstw zarodowych o 8% do 8 800. Spadek podaży trzody chlewnej jest wynikiem racjonalizacji stada i odzwierciedla trudną sytuacją finansową niemieckich producentów. Może to spowodować obniżenie liczby ubojów w dalszej części roku i wzrost cen, zwłaszcza w sytuacji obniżonego popytu ze strony Chin i presji nadpodaży na ryku wewnętrznym. Niemcy są największym producentem i eksporterem wieprzowiny w UE, a w 2016 r. były głównym dostawcą wieprzowiny do Państwa Środka. Poziom wywozu stopniowo obniżał się jednak od sierpnia 2016 r. ze względu na odbudowę chińskiej produkcji oraz coraz wyższe dostawy tańszego mięsa z USA i Brazylii na ten rynek.
Źródło: FAMMU/FAPA