Zakaz importu wieprzowiny z UE do Rosji, wprowadzony pod koniec stycznia br. ze względu na afrykański pomór świń u litewskich dzików, spowodował braki podaży i wzrost cen mięsa wieprzowego na rosyjskim rynku, podaje FAMMU/FAPA. W ciągu ostatnich 2 tygodni ceny wzrosły o 15-20% (w zależności od regionu) i nadal rosną. Najgorsza sytuacja jest w obwodzie kaliningradzkim, który do tej pory sprowadzał duże ilości mięsa, głównie surowca do produkcji kiełbas, z Polski, Niemiec, Holandii i innych państw UE. Obecnie pięć zakładów przetwórczych z obwodu kaliningradzkiego zawiesiło swoją działalność z uwagi na braki surowca, wiele innych obniżyło moce produkcyjne. Podobna sytuacja ma miejsce w innych częściach kraju. Rosyjskie władze starają się zwiększyć podaż wieprzowiny z USA i państw Ameryki Południowej. Prowadzone są rozmowy w celu przywrócenia importu z kilku amerykańskich zakładów, wstrzymanego od ponad roku ze względu na stosowanie przez Amerykanów raktopaminy. Amerykańskie zakłady, które produkują wieprzowinę bez użycia tego hormonu będą mogły wysyłać swoje produkty na rynek rosyjski. Rosjanie negocjują również umowy w celu zwiększenia dostaw mięsa wieprzowego z Paragwaju, Brazylii i Kanady.