W dn. 23 września br. Rosja złożyła odwołanie od werdyktu Światowej Organizacji ds. Handlu (WTO), który dotyczył rosyjskiego zakazu importu żywca i mięsa wieprzowego z UE. Restrykcje zostały wprowadzone w styczniu 2014 r., po pojawieniu się pierwszych ognisk afrykańskiego pomoru świń (ASF) w krajach bałtyckich i Polsce, w pobliżu granicy z Białorusią. W raporcie końcowym z dn. 19 sierpnia br. WTO opowiedziała się po stronie UE stwierdzając, że rosyjski zakaz importu jest sprzeczny z normami międzynarodowymi Światowej Organizacji ds. Zdrowia Zwierząt (OIE) i łamie przepisy WTO. Rosja została zobligowana do zniesienia restrykcji. Raport potwierdził wyniki wcześniejszego raportu z lutego br., zgodnie z którym unijne produkty wieprzowe są bezpieczne i nie ma podstaw do utrzymywania nieuzasadnionych barier w handlu przez Rosjan. Kraje członkowskie WTO są zobowiązane do respektowania międzynarodowych reguł w handlu, w szczególności w zakresie systemu regionalizacji i wymogu przeprowadzenia oceny ryzyka w oparciu o dowody naukowe. Panel ekspertów WTO orzekł, że Moskwa nie przeprowadziła właściwej oceny ryzyka. Werdykt WTO utrzymał jedynie w mocy indywidualny zakaz Rosjan wobec importu produktów wieprzowych z Łotwy.
Po złożeniu odwołania, organ odwoławczy WTO ma teraz 2-3 miesiące czasu na przyjęcie lub odrzucenie rosyjskich argumentów. Jeśli WTO utrzyma werdykt w mocy, Rosja będzie zobowiązana do wypełnienia jego zaleceń i zniesienia restrykcji sanitarno-weterynaryjnych wobec importu unijnej wieprzowiny. W przeciwnym razie UE będzie mogła nałożyć wobec Moskwy sankcje, które będą
(w pewnych granicach) uznane przez WTO. Przed nałożeniem restrykcji, unijny wywóz wieprzowiny do Rosji stanowił prawie jedną czwartą całkowitego eksportu, a średnia roczna wartość wysyłek wynosiła ok. 1,4 mld EUR.
Źródło: FAMMU/FAPA