Odnotowany w pierwszym półroczu 2019 r. spadek unijnego eksportu wołowiny do krajów trzecich, w drugiej połowie roku został zrekompensowany większymi dostawami do Algierii, która pod względem wolumenu stała się drugim odbiorcą produktów wołowych z UE. Największymi unijnymi eksporterami produktów wołowych poza obszar celny UE-28 w 2019 r. były: Irlandia i Hiszpania (po 13% udziału, odpowiednio 98 tys. ton i 97 tys. ton), Francja (11%, 84 tys. ton), Niderlandy (10%, 77 tys. ton), Polska (9%, 65 tys. ton) i Niemcy (8%, 57 tys. ton).
Łącznie w 2019 r. z UE wyeksportowano 745 tys. ton produktów wołowych i cielęcych (w ekwiwalencie tusz), o 2% więcej niż w 2018 r. Dostawy do Hongkongu – głównego odbiorcy produktów wołowych zmniejszyły się o 10% i wyniosły 63 tys. ton. Wzrósł eksport do Algierii (o 61%, do 57 tys. ton), Izraela (o 4%, do 50 tys. ton), Ghany (o 9%, do 43 tys. ton), Bośni i Hercegowiny (o 6%, do 41 tys. ton), Filipin (o 28,5%, do 38 tys. ton) oraz do Chin (z 7 tys. ton do 26 tys. ton).
W okresie styczeń–maj 2020 r. z UE-27 do krajów trzecich, podobnie jak przed rokiem, wyeksportowano 284 tys. ton produktów wołowych i cielęcych (w ekwiwalencie tusz). Głównymi odbiorcami były: Wielka Brytania (146 tys. ton), Hongkong (22 tys. ton), Izrael, Ghana i Algieria (po 19 tys. ton). Komisja Europejska przewiduje, że w 2020 r. eksport produktów wołowych z UE do krajów trzecich może być o 2% większy niż w 2019 r.6 . Do UE–28 w 2019 r. zaimportowano 318 tys. ton produktów wołowych i cielęcych (w ekwiwalencie tusz), o 7% mniej niż w 2018 r. Wołowinę na rynek unijny sprowadzano głównie z Brazylii (128 tys. ton), Argentyny (72 tys. ton) i Urugwaju (44 tys. ton). W pierwszych pięciu miesiącach 2020 r. unijny import asortymentu wołowego był o 20% mniejszy niż w analogicznym okresie 2019 r. i wyniósł 96 tys. ton. W prognozie przedstawionej przez Komisję Europejską, w 2020 r. import produktów wołowych i cielęcych do UE-27 może być o 7% mniejszy niż w 2019 roku. Spadek dostaw do Unii Europejskiej będzie prawdopodobnie wynikał z mniejszej atrakcyjności unijnego rynku dla dotychczasowych dostawców wołowiny na rzecz Chin, Rosji, Kanady oraz Japonii.