Międzynarodowa Wystawa Rolnicza AGRO SHOW to wydarzenie organizowane w Bednarach pod Poznaniem już od 20 lat. To największa plenerowa wystawa rolnicza na naszym kontynencie. Topowi producenci maszyn rolniczych prezentują tam swoje najnowsze produkty. Rok rocznie wystawiają się tu największe marki z branży rolniczej z kraju i zagranicy.
- Nie chcemy już tak ciężko pracować, zaczyna brakować ludzi do pracy. Dlatego musimy szukać maszyn, które będą coraz bardziej pomagały ludziom, a czasami nawet ich zastępowały – zaznaczył.
− Te targi to technika z całego świata, a także zebranie prawie wszystkich producentów i dystrybutorów maszyn w Polsce. Możemy porównywać, możemy dotykać, wsiąść i zobaczyć jak maszyna działa. To jest praktyczne miejsce, gdzie rolnicy mogą podejmować decyzje. Zastanawiać się czy te maszyny przydadzą się w ich gospodarstwach. Przy okazji uczulam również rolników, aby liczyć swoje dochody – maszyny mają pomóc, a nie zniszczyć finansowo gospodarstwo. Kupujmy tylko to, co jest niezbędne, co daje dodatkowy dochód w gospodarstwie. Mechanizacja może nam pomóc, ale złe inwestycje mogą też zaszkodzić – powiedział minister Ardanowski.
Prezes Polskiej Izby Gospodarczej Maszyn i Urządzeń Rolniczych Józef Dworakowski zwrócił uwagę, że w większości przypadków polscy rolnicy są dobrymi ekonomistami i jeżeli coś im się nie opłaca nie decydują się na to.
− Tak jak pan minister zauważył, są tu wystawcy z państw zza oceanem i tu z Europy. Bardzo cieszy również to, że mocno są tutaj reprezentowani polscy producenci. To jest dzisiaj w Europie znacząca siła – podkreślił prezes Dworakowski
− To też świadczy o tym, że polski przemysł maszyn i urządzeń przeszedł daleką drogę. Od zachwytu sprzętem niemieckim czy amerykańskim, coraz więcej polskich firm radzi sobie dobrze. Chcę zwrócić się do rolników, aby podczas poszukiwania dobrych maszyn analizowali różne rozwiązania. Współczesny rolnik ma dużą wiedzę, zna parametry techniczne, zna nowinki technologiczne. Jednak nie ma nic lepszego niż takie targi, gdzie można dotknąć zobaczyć, porównać maszynę w ruchu – apelował minister Ardanowski.
Jedną z imprez towarzyszących Agro Show stanowiła Finałowa gala konkursu Bezpieczne Gospodarstwo Rolne. Gospodarzami konkursu są: Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, Państwowa Inspekcja Pracy oraz Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
W tym roku za najbezpieczniejsze uznano gospodarstwo Państwa Anny i Mariusza Chrzanowskich z Nowego Chodnowa w województwie łódzkim, którzy otrzymali nagrodę Prezesa KRUS – ciągnik rolniczy Zetor Major CL 80 o mocy 55 KW.
Państwo Chrzanowscy są właścicielami gospodarstwa sadowniczego (sady jabłoniowe) o powierzchni 35 ha.
Z roku na rok na Agro Show wystawianych jest coraz więcej maszyn oraz nowinek technicznych. Wystawę wyróżnia to, że maszyny prezentowane są także w ruchu, podczas wykonywania prac polowych i zabiegów agrotechnicznych. W tegorocznej edycji AGRO SHOW atrakcją był ogromny dron, a także nowoczesny model samolotu wykorzystywanego w rolnictwie.
− Z danych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wynika, że przez 15 lat dofinansowano zakup 550 tysięcy maszyn i urządzeń rolniczych, w tym ponad 70 tysięcy ciągników. Teraz działania Agencji przyspieszyły. ARiMR ma rozpatrywać wnioski w ramach modernizacji szybko. Jeżeli chodzi o zakupy nie mogą te wnioski być rozpatrywane latami. To jest konkretna pomoc, aby polskie rolnictwo było doinwestowane. Potwierdzają to również dealerzy, że w ostatnich dwóch tygodniach, gdy wprowadziłem zmiany w Agencji, prace zostały przyspieszone – powiedział minister Ardanowski.
Źródło: Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Partner portalu