W listopadzie br. Australijczycy wyeksportowali łącznie 99,8 tys. ton mięsa wołowego i cielęcego, tj. o 11% więcej niż przed rokiem, podaje FAMMU/FAPA. W utrzymaniu eksportu na wysokim poziomie pomogło osłabienie dolara australijskiego. Dostawy do Japonii obniżyły się jednak o 10% do nieco ponad 25 tys. ton, o czym zaważyła silna konkurencja ze strony dostawców amerykańskich na tym rynku. W omawianym okresie wzrósł natomiast wywóz australijskiej wołowiny do Stanów Zjednoczonych, o 33% do 17,7 tys. ton. Tym niemniej w stosunku do września br. eksport obniżył się o 18%. Podobnie jak w skali całego roku, w listopadzie br. utrzymał się również wysoki popyt na australijską wołowinę w Chinach. W minionym miesiącu Australia wyeksportowała do Państwa Środka 15,8 tys. ton mięsa wołowego, tj. dwukrotnie więcej niż w listopadzie 2012 r. Od początku 2013 r. wysyłki w tym kierunku wyniosły 140,7 tys. ton i można prognozować z dużym prawdopodobieństwem, że w całym br. przewyższą poziom 150 tys. ton. Tym samym Chiny stały się trzecim największym odbiorcą wołowiny dla Australii. W listopadzie br. Australia wyeksportowała także 14,9 tys. ton wołowiny do Korei Południowej (spadek o 2%) oraz 6,1 tys. ton do Indonezji (wzrost o 73%). Dostawy do krajów Bliskiego Wschodu zwiększyły się o 29% do około 4 tys. ton, natomiast do Unii Europejskiej obniżyły się o 4% do około 1,5 tys. ton, choć w ciągu całego roku utrzymywały się na wyższym poziomie niż rok wcześniej. Był to najniższy miesięczny eksport do Wspólnoty odnotowany od lutego br. Tym niemniej od stycznia do końca listopada br. Australijczycy dostarczyli do UE łącznie 18,4 tys. ton tego gatunku mięsa, tj. o 35% więcej niż w analogicznym okresie 2012 r.