Przewodniczący irlandzkiego stowarzyszenia farmerów (IFA) Joe Healy, wezwał irlandzki przemysł do wywarcia nacisku na brytyjskich detalistów, w celu domagania się wyższych cen za irlandzką wołowinę oraz przekazania tych zysków z powrotem do farmerów. Jak zaznaczył Healy, ceny bydła w Irlandii są znacznie poniżej poziomu, na którym powinny się znajdować, gdyż kształtują się w oparciu o ceny
w Wielkiej Brytanii oraz wpływ dewaluacji funta brytyjskiego, który nastąpił po czerwcowym referendum. Farmerzy irlandzcy są sfrustrowani produkcją przynoszącą straty. Ich zadaniem wzrost cen z rynku brytyjskiego jest uzasadniony i możliwy do osiągnięcia. Przetrwanie sektora wołowiny przy obecnych cenach z rynku brytyjskiego będzie bardzo trudne, stąd zdaniem Joe Healya irlandzkie fabryki powinny żądać wyższych cen od klientów brytyjskich, przekazując wzrosty bezpośrednio
z powrotem do farmerów. Ponadto, Joe Healy wezwał irlandzkiego ministra rolnictwa do zwołania posiedzenia forum wołowiny, aby wyjaśnić wszystkim graczom na rynku, iż irlandzcy farmerzy nie zamierzają ponosić obciążeń wynikających ze skutków Brexitu oraz dewaluacji funta brytyjskiego.
W obliczu niepewności, co do terminu wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, rząd irlandzki oraz Komisja Europejska powinny zmierzyć się z nadmierną siłą detalistów na rynku oraz ukrócić ich nadużycia.
Źródło: FAMMU/FAPA