Mięso z kaczki – domena restauracji!
Polskie kaczki hodowlane były jeszcze do niedawna ptakami wędrownymi. W większości bowiem odlatywały na eksport. Ta sytuacja powoli się zmienia i coraz więcej kaczek pozostaje w kraju. Jest to w dużym stopniu zasługa restauracji (szczególnie chińskich), które posiadają w menu wiele dań z kaczki. Polacy lubią kuchnię orientalną i chętnie zamawiają chrupiącą kaczkę. Sami jednak za przyrządzanie biorą się dość rzadko. To sprawia, że pomimo notowanego wzrostu, mięso z kaczki stanowi jedynie 1% rynku drobiu w Polsce.
Naga prawda o kaczce
Kaczka nie uchodzi za zbyt dietetyczne danie i niestety, gdy ją porównać ze świnią, to wyjdzie, że świnia jest… szczuplejsza. Mięso z kaczki zawiera przeciętnie trzykrotnie więcej wielonienasyconych kwasów tłuszczowych niż wieprzowina. Ma też nieco więcej cholesterolu i jednonienasyconych kwasów tłuszczowych. Może więc niekoniecznie warto zajadać się kaczką na co dzień, ale z pewnością należy sobie od czasu do czasu zrobić z niej urozmaicenie. Argumenty za tym są dość mocne. Zerknijmy, co zawiera 100 gramów kaczego mięsa:
Witaminy
B1 – 0,177 mg
B2 – 0,226 mg
B6 – 0,1 mg
PP – 3,45 mg
A – 24 µg
E – 0,2 mg
Minerały:
Sód – 66 mg
Potas – 242 mg
Fosfor – 149 mg
Magnez – 14 mg
Żelazo – 2,1 mg
Cynk – 1,42 mg
Wapń – 8 mg
Miedź – 0,14 mg
Mangan – 0,03 mg
Pieczona czy…
Symbolem tradycyjnej polskiej kuchni jest kaczka pieczona w jabłkach. Na całym świecie z kolei przebojem kulinarnym jest kaczka po pekińsku. Koneserzy cenią sobie czerninę z kaczej krwi. Coraz większą popularność zyskują sobie też takie potrawy jak carpaccio z piersi kaczki lub sałatki z dodatkiem mięsa z piersi przygotowanego na różowo.