Według amerykańskiej federacji eksporterów mięsa (USMEF) w pierwszych ośmiu miesiącach br. Stany Zjednoczone wyeksportowały łącznie 767 tys. ton mięsa wołowego, tj. o 1% więcej niż w analogicznym okresie 2012 r. podaje FAMMU/FAPA. Spośród najważniejszych rynków zbytu najwięcej wołowiny dostarczono do Japonii (wzrost aż o 53% do 167 tys. ton) oraz do Kanady (wzrost o 8% do 120 tys. ton). Wywóz do Meksyku obniżył się natomiast o 7% do 131 tys. ton. W omawianym okresie Amerykanie wysłali więcej wołowiny do Hongkongu i Chin (wzrost o 94% do 72 tys. ton), a także na Tajwan (wzrost o 185% do 20,5 tys. ton). Mniej tego gatunku mięsa trafiło do Korei Południowej (spadek o 21% do 67 tys. ton), Wietnamu (spadek o 89% do 4 tys. ton), Rosji (spadek o 95% do 2,7 tys. ton) oraz do krajów UE (spadek o 2% do 16 tys. ton). Dostawy na Bliski Wschód zmniejszyły się łącznie o 1%, natomiast wywóz do Egiptu wzrósł o 2%. Trzeba podkreślić, że do znacznego ożywienia w handlu amerykańską wołowiną z Japonią przyczyniło się podwyższenie wieku zwierząt z 20 do 30 miesięcy życia, od których mięso może trafiać na rynek japoński. Uruchomienie rynku rosyjskiego, po wprowadzeniu embarga związanego z brakiem gwarancji ze strony USA o produkcji mięsa bez użycia raktopaminy, pozostaje nadal problematyczne. Trzeba jeszcze wspomnieć, że w omawianym okresie wartość eksportowanej wołowiny z USA zwiększyła się aż o 10% do ponad 4 mld USD.