Witold Gaik: Na przestrzeni lat zarówno perspektywy rozwoju, jak i marzenia biznesowe się zmieniały. W latach 90. rynek tej branży był inny, powiedziałbym prosty, dość surowy. Widok kolejki podążającej za zapachem kiełbasy nikogo nie dziwił. Dziś właściciel takich zakładów jak ja, które zatrudniają około 1200 osób, musi stawić czoła wielu wyzwaniom. To nie tylko trudny, zdywersyfikowany rynek, ale też wpływy zachodnie określające, wręcz narzucające konsumentom świadomość tego, co ma być zdrowe, dobre i do spożycia.
Zakłady, które prowadzę, pozostają jednak wierne temu, co tradycyjne i sprawdzone.
Jeden z zakładów tj. spółka Wtg Holding sp. z o.o. skupiony jest bardziej wokół tradycyjnych receptur i wyrobów jak np. polędwica dziedzica, kiełbasa przebojowa, kiełbasa szlagierowa, frankfurterka surowa wędzona, gdzie korzystając z własnej tradycyjnej wędzarni, zachowuje się ich śląski charakter i smak.
Drugi z Zakładów Konsorcjum Mięsne Okrasa Grupa Południe Sp. z o.o. realizuje kierunek nowoczesny w ramach podjętych inwestycji i prac badawczo – rozwojowych prowadzonych nad nowymi produktami.
W ostatnim czasie jeden z zakładów powiększył swoją infrastrukturę przemysłową o linię technologiczną do produkcji konserw. Ta nowa linia do produkcji konserw pozwoli na ekspansję w innych przestrzeniach rynku zewnętrznego. Konserwy, jakie zakład produkuje, znaleźć można pod nazwami Konserwa Szlagierowa Okrasy, Hitowa Okrasy i Przebojowa Okrasy.
R.Z.: Świeżyzna to renomowana, znana i ceniona przez konsumentów marka sklepów mięsnych, zlokalizowanych w województwie śląskim, małopolskim, łódzkim, dolnośląskim, opolskim i świętokrzyskim. Liczy 350 sklepów, a od 2020 roku został uruchomiony nowy, większy format Świeżyzna Market. Co wyróżnia sieć sklepów Świeżyzna od innych sklepów oferujących produkty mięso-wędliny i co sprawią, że sklepy te są tak cenione przez klientów?
W.G.: Sieć sklepów marki własnej Świeżyzna cały czas buduje swój stabilny wizerunek. W 2010 roku powstał pierwszy sklep pod szyldem marki Świeżyzna w Siemianowicach Śląskich przy ul. Śląskiej (wówczas Świerczewskiego). Do 2013 roku sieć Świeżyzna posiadała już 65 sklepów. W tym samym roku przejęliśmy również firmę JAF z siedzibą w Pilicy, wraz z 120 sklepami tej samej marki i zmieniliśmy jej nazwę na Konsorcjum Mięsne Okrasa Grupa południe sp. z o.o., a sklepy zmieniły nazwę na Świeżyzna. W ten sposób nasza sieć rozrosła się do około 180 sklepów. Od 2013 do 2015 roku trwał generalny remont i modernizacja zakładów w Najdziszowie co dało kolejny impuls do zmian. 30 marca 2017 roku Produkcja Mięsa i Wędlin u Witka sp. z o.o. zmieniła nazwę na WTG Holding sp. z o.o.
W 2021 roku sieć Świeżyzna posiadała 350 sklepów pod swoim szyldem, gdzie dwa zakłady dostarczają codziennie świeże produkty.
To taki szybki rys historyczny rozwoju marki Świeżyzna. Trzeba zauważyć, iż coraz większą rolę i nacisk konsument kładzie nie tylko na smak czy jakość, ale też na wygląd i wizerunek produktu, któremu i my chcemy sprostać poprzez nową jakość opakowań, ich styl, kolor i kształt.
To samo odnosi się do relacji z klientem, który ma chcieć się z nami zaprzyjaźnić poprzez dialog z firmą. Brzmi to może abstrakcyjnie, ale nie nierealnie. My dzisiaj musimy konkurować z bardzo zróżnicowanym rynkiem, z gigantami (sieciami) w taki sposób, aby klient był zainteresowany naszą ofertą. To nie tylko smaczna wędlina, kiełbasa, ale też kreatywny pomysł zbudowania z klientem swojego rodzaju zaufania, historii powrotu. Stąd staramy się wejść w relację z klientem dzięki różnym akcjom, które organizujemy w interakcji jak np. poprzez akcję ,,Jestem kobietą” dedykowaną Kobietom na dzień Kobiet, akcją ,,Funny Bull” Wesołego Byczka, która na oferowanych produktach ma swoje oznaczenie, a klienci mają się z nami sympatycznie bawić i uczestniczyć we wspólnej kulinarnej podróży. Na sezon wakacyjny proponujemy akcję ,,Jedz z nami”, akcje grillowe Tadek& Witek – symbolicznych postaci, które z nami wakacyjnie grillują w różnych miejscach, gdzie posiadamy sklepy. Dodatkowo dla społeczności lokalnej w sąsiedztwie zakładów staramy się integrować z klientem poprzez szereg jarmarków/ festynów/pikników.
Sądzę, iż w obecnych realiach rynku pewnie wygra ten, kto bardziej skutecznie i pewnie będzie przemawiał do klienta. My postawiliśmy na budowanie relacji z klientem poprzez śmiały kolor logo okraszony wesołymi dodatkami.
W.G.: Myślę, że wszystkich dotknęły te jakże trudne czasy, nie tylko przedsiębiorców. Nie jest obecnie sprawą łatwą określenie pewnych i przewidywalnych kierunków działania. Z jednej strony podejmujemy codzienną walkę, która nie zawsze osiąga efekt finansowego sukcesu, bo mamy gąszcz istniejących obciążeń, ale z drugiej strony widzimy nowe perspektywy w uruchomionej linii technologicznej do produkcji konserw.
Mamy też nadzieję, iż polski duży producent/ przetwórca jako reprezentant branży mięsnej zostanie zauważony, że duże zakłady mam tu na myśli polskie zakłady, które zatrudniają ponad 1000 osób, doczekają umocnienia swojej pozycji. Klient powinien widzieć i być uświadomiony, iż kupując rzeczywiście u producenta polskiego, wzmacnia rynek polski – nieobcy. Stąd też nasza ostatnio wprowadzona akcja pod nazwą JEDZ Z NAMI. To nie tylko zachęta klienta do zbudowania z nami relacji ,,BE WITH US, EAT WITH US” (bądź z nami jedz z nami), ale szerszy kontekst bycia we wspólnej kooperacji i wzajemnego wsparcia.
Klient wybiera nas, my wspieramy jego pracę, polskie rodziny, polski budżet i kolejny łańcuch powiązań. Zrozumienie tych relacji i ich skutków zbuduje odpowiedni poziom wzajemnego wsparcia na gruncie polskich zależności.
R.Z.: Obecnie na polskim rynku jest ogromny wybór produktów z kategorii mięso — wędliny. Jakie sztandarowe produkty WTG Holding, Świeżyzna, Konsorcjum Mięsne Okrasa, są tak wyjątkowe, że nie mają sobie równych ?
W.G.: Nasze wędliny to połączenie tradycyjnych receptur z nowoczesnymi technologiami, co daje efekt w postaci wędlin wyjątkowych w smaku i aromacie. Korzystamy tylko z najwyższej jakości mięsa i starannie dobranej mieszanki przypraw, dzięki czemu nasze wędliny są niepowtarzalne.
W naszej ofercie klient znajdzie szeroki wybór wędlin – od klasycznych, tradycyjnych wędlin wiejskich, aż po wyjątkowe propozycje wędlin dla smakoszy. Każda z naszych wędlin to połączenie kunsztu i pasji, co czyni je prawdziwą ucztą dla podniebienia. Jesteśmy dumni z naszej tradycyjnej receptury, którą przekazujemy z pokolenia na pokolenie, aby zachować unikalny smak i aromat naszych wędlin. Wszystkie nasze produkty wyróżniają się najwyższą jakością, co potwierdzają liczni zadowoleni klienci.
Dla przykładu kilkanaście z naszych produktów zostało wyróżnionych, certyfikatem w Konkursie DOCEŃ POLSKIE w 2023 roku (www.wtg.pl, www.kmokrasa.pl, www.docenpolskie.pl).
R.Z.: Jak widzi Pan przyszłość firmy, w jakim kierunku będziecie Państwo podążać w najbliższych latach ?
W.G.: Przyszłość firmy oto jest pytanie, czy można obecnie on niej mówić? Zaryzykuję. Zamierzamy utrzymać sieć sklepów marki własnej Świeżyzna, odpowiednio dostosowując jej poziom do wymagań rynku i potrzeb klienta. Dziś rozsądny przedsiębiorca musi kierować się ekonomią i rentownością, oczekując zrozumienia pracowników, którzy powinni świadomie, w sposób zaangażowany brać udział w realizacji przyjętych założeń.
W najbliższych latach widzimy się w nowoczesnym wymiarze zarówno technologii, jak i obsługi klienta. Kierunek owej metamorfozy już trwa, a my za nim chcemy podążać, zmieniać się i dostosowywać do zaistniałych potrzeb.
R.Z.: Przed branżą mięsną na horyzoncie widać kolejne wyzwania, takie jak zmiany klimatyczne, a także pojawianie się coraz więcej zamienników mięsa w postaci roślinnej, czy też syntetycznej. Jak Pan ocenia te trendy i czy smak prawdziwego schabowego, kiełbasy wiejskiej, szynki wygra z tą nowoczesnością?
W.G.: Wyraźnie chce podkreślić, iż pewnych nowoczesnych trendów nikt nikomu nie zabroni tak jak prawa wyboru w podjęciu decyzji czy częściej będzie sięgał po kotleta z soi, czy kotleta schabowego.
My jako zakłady promujemy dzisiaj akcje pod hasłem ,,JEDZ Z NAMI”, jako zachętę do udziału w szerszej dyskusji co do trybu i pewnego stylu życia co nie oznacza-kupuj i jedz tylko kiełbasę-, ale też prowadź zdrowy styl życia. My z żoną staramy się być tego przykładem, ponieważ kilka razy w tygodniu gramy w tenisa, a kiedy czas nam pozwala, zwyczajnie czerpiemy radość ze spacerów. Hołdujemy normalności, a nie koniecznie skrajności mając duże zrozumienie na fakt, iż są pewne mody…i na tym może zakończę.