Jak informuje FAMMU/FAPA, w 2014 r. dostawy australijskiej wołowiny do Japonii zwiększyły się zaledwie o 2% do 293,8 tys. ton. Ta niewielka dynamika wzrostu była dużo mniejsza, jeśli się ją porówna z 17% (do 1,29 mln ton) skokiem wywozu ogółem tego gatunku mięsa z Australii zanotowanym w 2014 r. Na wzrost eksportu w tym kierunku wpłynął przede wszystkim zwiększony popyt w ostatnich sześciu miesiącach minionego roku, redukcja podaży wołowiny na rynku amerykańskim oraz wyższy poziom produkcji na Antypodach. W 2014 r. udział Japonii w eksporcie wołowiny z Australii obniżył się o cztery punkty procentowe do 23%. W 2015 r. dostawy mięsa wołowego z Australii do Japonii będą prawdopodobnie nieznacznie mniejsze, o czym zadecyduje spadek produkcji wołowiny na tym rynku. Dla porównania w 2014 r. zwiększył się znacząco wywóz mięsa jagnięcego z Australii na Wyspy Japońskie. W minionym roku Australijczycy wysłali w tym kierunku 10,1 tys. ton jagnięciny, tj. o 32% więcej niż rok wcześniej. Japonia jest dla Australii stosunkowo małym rynkiem zbytu na jagnięcinę, posiadającym jednak stałą grupę odbiorców. Wzrost dostaw w 2014 r. był wynikiem zwiększonej produkcji na Antypodach, wzrostu gospodarczego w Japonii oraz odbudowy turystyki w regionie Hokkaido, będącym najważniejszym centrum konsumpcji mięsa owczego w tym kraju. W 2014 r. do Japonii trafiło także 5,1 tys. ton baraniny z Australii, tj. o 35% więcej niż przed rokiem.