„Jako główny element burgera, mięso musi być przede wszystkim najwyższej jakości oraz świeżości. W M22 nie mrozimy mięsa, bazujemy na codziennych dostawach
z lokalnego rozbioru. Dzięki temu jesteśmy w stanie uzyskać 6 stopni wysmażenia mięsa oraz doskonały smak.”
Rozmawiamy z właścicielem lokalu z burgerami M22, Rafałem Chmielewskim.
Anna Kowalska: M22 to lokal z pysznymi burgerami. W menu znajduje się ponad 20 propozycji. Skąd pomysł na taki profil działalności?
Rafał Chmielewski: Od dłuższego czasu planowałem otworzyć swój biznes, niekoniecznie gastronomiczny. Pomysł na restaurację o takim profilu podsunął mi znajomy, który pracował w podobnym miejscu w Warszawie, i który pomagał mi we wczesnym okresie funkcjonowania lokalu. Jako osoba gotująca całe życie
i interesująca się kulinariami od razu podłapałem temat. Mając na uwadze wzrost zainteresowania burgerami w Krakowie prognozy wskazywały, że trend ten się utrzyma. Tak powstało M22.
A.K.: W Krakowie jest wiele lokali z burgerami. Jak Pan sobie radzi z konkurencją?
R.Ch.: Najgorsze były 2 pierwsze lata. Jak to w pierwszym biznesie popełniłem sporo błędów, które kosztowały mnie sporo czasu i pieniędzy. Mowa tutaj o kwestiach formalnych oraz związanych z remontem lokalu, który wynajmuję. W momencie otwarcia nie miałem już żadnych środków, które były przewidziane na rozkręcenie interesu. Praca po 16 godzin, 7 dni w tygodniu, brak dochodu, rosnąca frustracja oraz zadłużenie i coraz więcej lokali o podobnym profilu. Miałem jednak mnóstwo wsparcia ze strony rodziny i bliskich mi osób. Czas w lokalu poświęciłem na udoskonalanie receptur, gdyż zgodnie z ideą Slow Food w naszej burgerowni większość produktów wytwarzamy sami (sosy - w tym majonez, ketchup oraz musztarda, własne kiszone ogórki i inne przetwory). Na szczęście z czasem klienci zaczęli doceniać nasze produkty. Ich grono z dnia na dzień zaczęło się powiększać, dzięki czemu jesteśmy nadal na rynku i cieszymy się coraz większą popularnością.
A.K.: Jakie są plany na przyszłość? Czy planowane jest poszerzenie menu o dodatkowe pozycje?
R.Ch.: Najbliższym celem jest uruchomienie Food Trucka, który pozwoli nam dotrzeć do większego grona klientów, a jego start planowany jest na początek maja. Ciekawostką będzie fakt, iż burgery będą
w nim przygotowane w inny, nieco innowacyjny sposób, co jak potwierdzają moje testy jeszcze poprawi ich smak. Usystematyzowania wymaga również temat nowych burgerów, które będą prawdopodobnie występowały w charakterze dania sezonowego lub dania miesiąca. W dalszych planach mam również poszerzenie oferty o steki.
A.K.: Z jakich rodzajów mięs przygotowuje się burgery w M22?
R.Ch.: W M22 robimy głównie burgery wołowe. W tym momencie tylko jedna pozycja bazuje na mięsie
z kurczaka, która jest odmianą dietetyczną. Co do burgerów wołowych – wykorzystujemy antrykot
z dodatkiem tłuszczu wołowego.
fot. Mariusz Melcer
A.K.: Jak wiadomo, najważniejszym elementem w burgerach jest mięso. Jakie zatem powinno być, czym się powinno charakteryzować, żeby były smaczne?
...
A.K.: Idealny dostawca mięsa to…? Jakie kryteria powinien spełniać?
...